Potocznie depresją nazywamy stan obniżonego nastroju, smutku czy przygnębienia, który jednak można łatwo przełamać poprzez wykonywanie ulubionych czynności.
Prawdziwa depresja określana jest w psychiatrii jako „szczególny rodzaj zaburzeń nastroju i emocji”. Wpływają one destrukcyjnie na osobowość człowieka i sukcesywnie ograniczają jego kontakty z otoczeniem, doprowadzając do sytuacji, z których nie ma wyjścia. U każdego pacjenta początkowe objawy mogą być różne, dlatego tak trudno rozpoznać chorobę. Wydaje się, że granica pomiędzy przygnębieniem a depresją nie jest ostra, jednak specjaliści doskonale potrafią te dwa stany od siebie odróżnić. Przede wszystkim poza smutkiem i przygnębieniem depresji towarzyszy brak zainteresowań, utrata radości i brak motywacji do życia. Osoba chora ma zaburzenia koncentracji – żyje jakby w zwolnionym tempie, patrzy pesymistycznie na świat, a przyszłość maluje wyłącznie w czarnych barwach. Ma znacznie obniżoną samoocenę, nie lubi spotykać się z ludźmi, ma zaburzenia snu, często budzi się w nocy i nie może zasnąć do rana.
Specjaliści, oprócz depresji dającej typowe objawy, wyróżniają jeszcze kilka innych postaci tej poważnej choroby. Należą do nich m.in.:
Inny rodzaj podziału związany jest z sezonowością występowania choroby – mówi się wtedy o depresji jesiennej oraz zimowej, spowodowanej brakiem słońca i krótszym dniem.
Światowa Organizacja Zdrowia wymienia 10 objawów depresji, z czego 3 pierwsze są określane, jako główne:
Obniżony nastrój,
Brak radości, Brak energii,
Negatywna samoocena,
Poczucie winy,
Myśli lub zachowania samobójcze,
Trudności w pracy umysłowej - intelektualna niemoc,
Zaburzenie aktywności,
Zaburzenia snu,
Zaburzenia apetytu i masy ciała.
Chorobę diagnozuje się, jeśli u pacjenta wystąpią co najmniej 4 objawy, w tym 2 główne, które utrzymują się nieprzerwanie i trwają dłużej niż przez dwa tygodnie. Dodatkowo chorych na depresję cechuje uboga mimika, smutny lub napięty wyraz twarzy, monotonny głos, powolne wyrażanie swoich myśli, spowolnienie ruchów oraz ociężałość. Często depresji towarzyszą bóle głowy, pleców, podbrzusza, bóle żołądkowo-jelitowe oraz otyłość.
Jak dotąd nie udało się jednoznacznie określić przyczyn rozwoju choroby. Badania kliniczne wykazały, że zaburzenia depresyjne bardzo często występują równocześnie z chorobami somatycznymi, takimi, jak np. nadciśnienie tętnicze, cukrzyca oraz choroby neurologiczne. Depresja może być uwarunkowana biologicznie (np. wynikać z zaburzeń w produkcji neuroprzekaźników, takich, jak serotonina i noradrenalina, może też być dziedziczona lub powstać w wyniku stresującego wydarzenia, jak śmierć małżonka, rozwód, choroba itp. Depresja może być również wywołana przez skutki uboczne leków oraz narażeniem na działanie substancji psychoaktywnych.